Na barkach Śmiglewskiego

Na barkach Śmiglewskiego

Wreszcie zwycięstwo. Po trzech z rzędu frustrujących remisach Górnik Konin pokonał w meczu wyjazdowym GKS Rzgów.

Fatalny stan murawy na rzgowskim stadionie sprawiał, iż trener Górnika Dawid Dębowski był pełen obaw co do przebiegu spotkania. Jednak jego podopieczni poradzili sobie w pierwszej połowie zaskakująco dobrze. Dwa gole Huberta Śmiglewskiego, jeden Tobiasza Tomaszewskiego, przyzwoita gra w defensywie oraz widoczna nerwowość w szeregach rywali. Wszystko to pozwalało myśleć, iż Biało – Niebiescy łatwo zainkasują trzy punkty. Nic bardziej mylnego. Na drugą część gry goście wyszli kompletnie nieskoncentrowani. Dwie bramki i nadzieje gospodarzy odżyły. Od czego jednak Górnik ma w swoim składzie Huberta Śmiglewskiego. W 60 minucie po raz trzeci udało mu się pokonać bramkarza GKS-u. Do końca meczu pozostało jeszcze sporo czasu, ale więcej goli nie padło. GKS Rzgów – Górnik Konin 2-4.

Za tydzień ostatni mecz sezonu. Zawodnicy Górnika na własnym stadionie podejmą SKP Słupcę.

Popiela – Wróbel, Głodek, Dziardziel, Nalewski – Czupryński, Frontczak, Tomaszewski, Szkalski, Karczewski – Śmiglewski

Zagrali również: Kujawa, Boroński, Dopierała

Pozostali rezerwowi: Wojciechowski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości